Czy małżonek pacjenta jest mu „bliski” w prawie do dokumentacji medycznej

Kwestie ochrony danych zawartych w dokumentacji medycznej ustawodawca uregulował w sposób rygorystyczny – to na podmiocie leczniczym spoczywa obowiązek ochrony dokumentacji pacjenta (art. 23 ust. 2 ustawy z 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, zwanej dalej „ustawą”).

Beneficjentem informacji zawartej w dokumentacji medycznej przede wszystkim jest sam pacjent. Oznacza to, że ma on prawo dostępu do dokumentów dotyczących jego stanu zdrowia oraz udzielonych mu świadczeń zdrowotnych. Pacjent jest również dysponentem danych zawartych w dokumentacji, co oznacza, że do wglądu do niej, a także do informacji o stanie swego zdrowia może upoważnić każdą osobę. Natomiast bez zgody pacjenta podmiot może udostępnić jego dokumentację medyczną jedynie instytucjom i osobom enumeratywnie wymienionym w art. 26 ust. 3 ustawy (jak np. ministrowi właściwemu do spraw zdrowia, sądom, w tym sądom dyscyplinarnym, prokuraturom, lekarzom sądowym i rzecznikom odpowiedzialności zawodowej, w związku z prowadzonym postępowaniem (…).

Czy w świetle przytoczonych wyżej zasad ujawniania dostępu do dokumentacji medycznej małżonek pacjenta, jako osoba bliska, ma ustawowe prawo do dostępu do dokumentacji medycznej? To, że małżonek jest osobą bliską dla pacjenta, ustalił  sam ustawodawca. Zgodnie z definicją zawartą w słowniczku (art. 3 ust. 2 ustawy) osoba bliska to małżonek, krewny do drugiego stopnia lub powinowaty do drugiego stopnia w linii prostej, przedstawiciel ustawowy, osoba pozostająca we wspólnym pożyciu lub osoba wskazana przez pacjenta. Definicja „osoby bliskiej” precyzyjnie określa katalog tych, którym ustawodawca przyznaje na gruncie ustawy ten status. Ich katalog jest zamknięty, a małżonek został wymieniony w pierwszej kolejności.

Odpowiadając na zadane pytanie, należy rozróżnić dwie sytuacje: dostęp do dokumentacji medycznej pacjenta za jego życia i dostęp do dokumentacji medycznej pacjenta po jego śmierci. W pierwszym przypadku dysponentem prawa do dokumentacji medycznej i informacji o stanie zdrowia jest sam pacjent. Jeżeli nie życzy on sobie informować małżonka, ten nie będzie miał prawa do informacji o jego stanie zdrowia ani prawa do jego dokumentacji medycznej.

Czy po śmierci pacjenta przestaje obowiązywać ochrona dokumentacji przed ujawnieniem osobom i podmiotom niepowołanym? Otóż po czyjejś śmierci dokumentacja medyczna jest udostępniana osobie upoważnionej przez pacjenta za życia lub osobie, która w chwili zgonu pacjenta była jego przedstawicielem ustawowym. Dodatkowo dokumentację można udostępnić także osobie bliskiej, chyba że sprzeciwi się temu inna osoba bliska lub sprzeciwił się temu sam pacjent za życia (art. 26 ust. 2 ustawy).

Co to oznacza w praktyce? Czy np. małżonek pacjenta, którego pacjent nie upoważnił za życia do dostępu do dokumentacji medycznej, ma do niej dostęp po jego śmierci, pomimo że dodatkowo jeszcze za życia pacjenta inna osoba była do niej upoważniona? Należy na to pytanie odpowiedzieć twierdząco, z zastrzeżeniem, że udostępnieniu nie sprzeciwił się pacjent za życia lub inna osoba bliska.

W przypadku sporu między bliskimi o udostępnienie dokumentacji medycznej zgodę na to wyraża sąd (art. 26 ust. 2a ustawy). Także gdy nie ma sporu, ale pacjent za życia sprzeciwił się udostępnieniu komuś jego dokumentacji, sąd, na wniosek osoby bliskiej może wyrazić zgodę i określić zakres jej udostępnienia, jeżeli jest to niezbędne w celu dochodzenia odszkodowania lub zadośćuczynienia z tytułu śmierci pacjenta lub też dla ochrony życia lub zdrowia osoby bliskiej. Sąd bada interes uczestników postępowania, rzeczywistą więź osoby bliskiej ze zmarłym pacjentem, a także wolę zmarłego oraz okoliczności wyrażenia sprzeciwu.

Należy podkreślić, że po śmierci pacjenta jedynie osobie bliskiej przysługuje prawo wystąpienia do sądu o uzyskanie zgody na udostępnienie dokumentacji medycznej. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem osoba spoza listy osób wskazanych w definicji powyżej nie  może być uznana za bliską i to nawet w przypadku, gdyby łączył ją z pacjentem silny związek emocjonalny.

Pamiętajmy, że każdy z nas jako pacjent przed przyjęciem do lekarza czy to do leczenia ambulatoryjnego, czy do szpitala, podpisując zgodę na leczenie, jednocześnie składa oświadczenie o tym, kogo należy informować o stanie naszego zdrowia i kto ma prawo do wglądu w naszą dokumentację medyczną. Nie traktujmy formularzy „pro forma”, nasze oświadczenie ma moc prawną i dla naszych bliskich rodzi skutki na przyszłość.  

mec. Anna Gut