Kto może lepiej doradzić stażystom rozpoczynającym pracę niż stażyści z troszkę dłuższym – nomen omen stażem? Dlatego właśnie 11 października w Izbie odbył się Stażystok– spotkanie integracyjno-szkoleniowe dla młodych lekarzy zorganizowane i perfekcyjnie poprowadzone przez ich nieco bardziej doświadczone koleżanki i kolegów.
„Spróbujemy wam przekazać praktyczne informacje, które trudno znaleźć lub zrozumieć, a których nam brakowało, żeby nasz staż przebiegł gładko” – powiedział na wstępie Mateusz Wylaź, tuż po przywitaniu – zarówno na spotkaniu, jak i w gronie członków Izby – przez wiceprezes Marzenę Ksel-Teleśnicką i prezesa Roberta Stępnia prawie setki osób zgromadzonych w Auli im. dr. Ciećkiewicza.

Na początek Patrycja Pabis i Karolina Pasierb omówiły prawa i obowiązki stażysty oraz formalności związane z organizacją stażu podyplomowego lekarzy. Szczegółowo przedstawiły też jego harmonogram, zwracając uwagę, co może wpłynąć na wydłużenie stażu (np. L4, urlop bezpłatny) i jak najlepiej go rozplanować – nie tylko pod kątem urlopów wypoczynkowych, ale przede wszystkim organizacji stażu personalizowanego. Warto wcześniej przemyśleć, czy lepiej dla przyszłej kariery zawodowej będzie zrealizować część personalizowaną, szkoląc się w trzech różnych dziedzinach, czy koncentrując się na jednej węższej, np. dermatologii czy kardiologii, i odbyć go na trzech różnych oddziałach. Natomiast o stażu dla lekarzy dentystów, który ma charakter bardziej indywidualny, bo każda placówka organizuje go inaczej, mówiła Kalina Romańczyk.

Dla większości młodych lekarzy okres stażu to także czas, który muszą dzielić między pracą a nauką do Lekarskiego Egzaminu Końcowego. Jak i z czego najlepiej się do niego przygotować, podpowiadał Mateusz Wylaź. Jego zdaniem warto zwrócić szczególną uwagę na działy dotyczące onkologii, ponieważ konsultanci przygotowujący pytania próbują wyrobić w przyszłych lekarzach czujność onkologiczną. Natomiast Aleksandra Nosal omówiła poszczególne moduły specjalizacji lekarskich oraz formalności i terminy związane z rekrutacją na nią, zarówno w trybie rezydenckim, jak i pozarezydenckim.
Jak wiadomo, łatwiej się dostać na wymarzoną specjalizację, będąc doktorantem. Oczywiście nie jest to jedyny plus pisania doktoratu – w ramach szkoły doktorskiej, jak również eksternistycznie. Czym różnią się te dwie ścieżki i dlaczego warto postawić na rozwój naukowy, wyjaśniał Konrad Kaleta, doktorant z UJ.
Nie samą pracą i egzaminami żyje jednak stażysta. Dlatego o tym, jak realizować siebie i swoje marzenia w tym najciekawszym okresie życia, mówił Maciej Ryś, zdobywca kilku 8-tysięczników, choć nielekarz, to mocno związany ze światem medycznym. „To jest ten moment, który zdefiniuje wasze najbliższe lata. Ale też czas na zakładanie rodziny i pielęgnowanie pasji. Dlatego pamiętajcie, by nie zatracić się w pracy, bo wtedy zgubicie to, co najważniejsze” – powiedział Ryś. Natomiast jak zawalczyć o własne interesy, wykorzystując różne strategie negocjacyjne, oraz jak powiedzieć „nie” nie używając tego słowa, doradzał wicemistrz świata w negocjacjach Dominik Zdebik.

Wieczór zakończył się spotkaniem integracyjnym w Piwnicach Izby, które było okazją nie tylko do wymiany doświadczeń, ale też poznania wielu osób na tym samym etapie kariery zawodowej. (KD)
Materiały prezentowane podczas spotkania, opracowane przez lekarzy stażystów, można znaleźć tutaj:
