Minister Niedzielski apeluje o DDM

Minister zdrowia Adam Niedzielski spotkał się w poniedziałek 21 września z dyrektorem Szpitala Uniwersyteckiego Marcinem Jędrychowskim oraz wojewodą małopolskim Łukaszem Kmitą. W spotkaniu uczestniczył także prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja. Podczas krótkiej konferencji prasowej minister podkreślał, iż obecny wzrost liczby nowych zakażeń koronawirusem nie dziwi – to efekt powrotu do w miarę normalnego funkcjonowania kraju, otwarcia szkół, przedszkoli, coraz częstszej rezygnacji z pracy zdalnej. Najważniejszym „wskaźnikiem pandemii” jest liczba hospitalizacji z powodu COVID-19 oraz liczba osób wymagających wspomagania oddechu, a te wskaźniki są stabilne. W szpitalach pacjenci z koronawirusem zajmują około 2000 łóżek, około 80–85 osób musi korzystać z respiratorów.

– Nasz system jest przygotowany na znacznie większą liczbę chorych (…) Mamy do dyspozycji niemal 6,5 tysiąca łóżek i ta liczba może być szybko zwiększona do 8 lub nawet 10 tysięcy. Jeśli chodzi o wspomaganie tlenowe, nasza infrastruktura jest w stanie pomóc około 400 wymagającym tego pacjentom – zapewniał dziennikarzy minister Niedzielski.

Jedną z pilniejszych potrzeb jest natomiast budowa całego systemu opieki nad pacjentami z koronawirusem, szczególnie na drugim poziomie szpitalnictwa, czyli w oddziałach obserwacyjno-zakaźnych, na których mogą być leczeni pacjenci z lżejszą postacią choroby i bez poważnych schorzeń towarzyszących, niewymagający bardzo zaawansowanych procedur medycznych.

Wojewoda Łukasz Kmita poinformował, iż w Małopolsce taki system już zbudowano. Placówką wiodącą pozostaje Szpital Uniwersytecki, wspomagać go ma na drugim poziomie 6 szpitali dysponujących oddziałami zakaźnymi lub zakaźno-obserwacyjnymi: w Krakowie szpitale im. Żeromskiego i im. Jana Pawła II, Szpital im. Szczeklika w Tarnowie oraz szpitale w Miechowie, Nowym Sączu i Dąbrowie Tarnowskiej. Wskazano także placówki na pierwszym poziomie, które mogą hospitalizować do kilku osób z podejrzeniem COVID-19. Łącznie liczba szpitalnych łóżek dla pacjentów (dorosłych i dzieci) z podejrzeniem zakażenia lub zakażeniem SARS-CoV-2 w Małopolsce wynosi nie mniej niż 461. Wojewoda Kmita, zapowiadając rozmowy z kolejnymi placówkami, podziękował dyrektorowi Szpitala Uniwersyteckiego i jego pracownikom za dotychczasowy wysiłek w walce z pandemią.

Dyrektor SU podkreślał, iż to nie pierwsze spotkanie z nowym ministrem zdrowia, a rozmawiano nie tylko o systemie opieki nad pacjentami z COVID-19, lecz także m.in. o finansowaniu procedur w szpitalach wysokospecjalistycznych: – Jakie będą decyzje Ministerstwa, zobaczymy – powiedział dyr. Jędrychowski, dodając, iż dodatkowych regulacji wymagają też relacje między szpitalami na drugim i trzecim poziomie.

Profesor Andrzej Matyja zaapelował za pośrednictwem przedstawicieli mediów o wyeliminowanie z przestrzeni publicznej różnych pseudoekspertów negujących np. konieczność noszenia maseczek oraz o stosowanie się do wytycznych opracowanych przez wirusologów, specjalistów chorób zakaźnych, czyli o przestrzeganie „zasady DDM”. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej przekazał też podziękowania dla wszystkich pracowników opieki zdrowotnej, w tym dla lekarzy i lekarzy dentystów, którzy są na pierwszej linii frontu. – Bez was ta epidemia miałaby jeszcze większy wymiar. To, że nie mamy w Polsce takiego nasilenia pandemii i tylu zgonów jak w innych krajach, to dzięki wam. Bardzo dziękuję.

Niestety, na pytanie, ilu pracowników opieki zdrowotnej w Polsce ratując cudze życie samemu uległo zakażeniu SARS-CoV-2, minister Niedzielski nie odpowiedział, tłumacząc to… ochroną danych osobowych.

(Tekst i zdjęcia: Jolanta Grzelak-Hodor)