Chirurg. Krew, złodzieje ciał i narodziny nowoczesnej chirurgii – Wendy Moore

John Hunter, chirurg króla Jerzego III, pozostaje jedną z najważniejszych postaci w historii medycyny. Dysponujący rozległą i szczegółową wiedzą nie tylko w zakresie anatomii i anatomii patologicznej, ale również szeroko pojętego przyrodoznawstwa, był z pewnością człowiekiem nietuzinkowym. Nieustanie poszukujący nowych wyzwań, pozostaje jednym z pionierów medycyny transplantacyjnej, a jego autorstwa „A Treatise on the Blood, Inflammation, and Gun-shot Wounds” uchodzi za przełomową nie tylko w dziejach chirurgii, wprowadzając w jej obszar analizę procesów fizjologicznych oraz nowatorskie badania nad mechanizmem stanu zapalnego. Życie Huntera przypadło na epokę, w której nauka, wszak i wcześniej ceniona, zyskała wyjątkowe znaczenie, stając się przedmiotem znacznie szerszej niż dotąd dyskusji. Żądza wiedzy i odniesienia sukcesu w połączeniu z talentem wyznaczały nowe ścieżki rozwoju wielu dziedzin, w tym i medycyny. I to właśnie o tych czasach pisze Wendy Moore.

„Chirurg” jest biografią Johna Huntera, pełną szczegółów z życia, zręcznie poprzeplatanych opisem operacji i poszukiwań naukowych, które stanowią swoistą kanwę dla całej narracji. Nie jest to jednak gładka opowieść o skupionym na sobie i swoim dziele uczonym, lecz momentami wręcz radykalnie kreślony portret targanego skrajnymi emocjami, przepracowanego lekarza, którego prawdziwą pasją było odkrycie mechanizmów rządzących życiem, a która to pasja przybierała nierzadko obsesyjne wymiary. Dla autorki Hunter jawi się indywidualistą postępującym wbrew tradycji i utartym schematom, gdy zdecydował się na nowatorskie wówczas postępowanie w operacji tętniaków. Ryzykantem, gotowym uciec się do niebezpiecznych doświadczeń na samym sobie i kolekcjonerem tysięcy preparatów, poszukującym w przyrodzie zarówno praw stałych i powszechnie występujących, jak i zjawisk zmiennych, ograniczonych do poszczególnych gatunków zwierząt, co pchnęło go m.in. do pracy nad budową wewnętrzną kangura. Człowiekiem bez ceremonii odrzucającym uczone traktaty i akademickie studia na rzecz bezpośrednich obserwacji, eksperymentu oraz ścisłej analizy struktur anatomicznych, jak to miało miejsce, gdy przeszczepiał zdrowy ludzki ząb na grzebień głowy koguta, by sprawdzić, czy będzie on mógł być dalej odżywiany. Co mogło zrodzić w zadziornym Szkocie, który w wieku lat 13 rzucił szkołę, tak niepohamowaną żądzę poznania?

Moore wskazuje na przemożny wpływ, jaki wywarł na Johna jego nie mniej sławny brat William, anatom i położnik, twórca pierwszej na Wyspach Brytyjskich nowoczesnej szkoły anatomicznej oraz autor słynnego „Anatomia uteri humani gravidi” (1774). To właśnie starszy William ugruntował w Johnie przekonanie, że prawdziwie istotnym źródłem poznania dla lekarza i przyrodnika jest badanie i nauka przy stole sekcyjnym. Ceną za obranie takiej drogi była zgoda na często bezwzględne i demoralizujące metody pozyskiwania ludzkich zwłok dla potrzeb teatrów anatomicznych, z czym czytelnik, któremu autorka nie szczędzi drastycznych szczegółów, może się na kartach jej książki zapoznać. Czyż jedna z grafik Williama Hogharta „The Reward of Cruelty”, którą często ilustruje się stan panujących wówczas stosunków, nie jest wymownym oskarżeniem chirurgów i anatomów o bezduszność i brutalność?

Kwestią otwartą pozostaje, na ile książka Wendy Moore przybliża nas do poznania życia Johna Huntera. Można odnieść wrażenie, że autorka zafascynowana niezwykłą osobowością bohatera nie zawsze zachowuje bezstronność, zwłaszcza w ocenie postaw jego przeciwników i krytyków. Czytelnik może też wynieść z lektury przekonanie, że w czasach Hunterów doszło do szczególnego nagromadzenia się okrucieństwa i stępienia wrażliwości, które miałoby dotknąć nieprzebierających w środkach badaczy, choć zarówno wcześniej, jak i później można się z takimi postawami spotkać wielokrotnie. Natomiast jest to rzecz starannie opracowana, gdyż autorka sięgnęła nie tylko do opracowań, ale również do źródeł, których pełny wykaz znajduje się na końcu książki. Dla bardziej uważnych i dociekliwych jest również całkiem pokaźna lista przypisów. Biografia napisana z polotem z pewnością przykuwa uwagę i choć chwilami nie jest łatwą, to jednak ciekawą oraz wnoszącą sporo do naszej wiedzy o historii medycyny lekturą.

Ryszard W. Gryglewski

Wendy Moore, „Chirurg. Krew, złodzieje ciał i narodziny nowoczesnej chirurgii”, tłum. Rafał Śmietana, Wydawnictwo Znak, 2020, s. 574.