Najdroższa terapia świata

22 listopada 2022 roku amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zatwierdziła pierwszą terapię genową hemofilii B z wrodzonym zaburzeniem krzepnięcia krwi w wyniku niedoboru czynnika IX. Jednorazowe leczenie kosztuje aż 3,5 mln dolarów. Preparat o nazwie Hemgenix został opracowany przez firmę farmaceutyczną CSL Behring z siedzibą w King of Prussia w Pensylwanii.

Przedstawione wyniki badań klinicznych sugerują, że pojedyncza dawka preparatu Hemgenix zapewni osobom z umiarkowaną do ciężkiej hemofilią odpowiednią ochronę przed zagrażającym życiu niekontrolowanym krwawieniem przez osiem lat, a potencjalnie nawet dłużej. W terapii genowej został wykorzystany zmodyfikowany adenowirus w celu dostarczenia genu do komórek wątroby biorcy. Gen koduje białko biorące udział w krzepnięciu krwi (czynnik IX), którego ludzie z tą chorobą nie są w stanie wytworzyć.

CSL Behring twierdzi, że olbrzymi koszt nowej terapii jest uzasadniony. W oświadczeniu firma stwierdziła, że ​​nawet kosztem 3,5 mln dolarów Hemgenix może zaoszczędzić amerykańskiemu systemowi opieki zdrowotnej od 5 do 5,8 mln dolarów na leczoną osobę, ze względu na udowodnioną skuteczność w zmniejszaniu lub eliminowaniu konieczności regularnych wstrzyknięć czynnika IX. Osoby z hemofilią B (które stanowią 15 proc. przypadków hemofilii) otrzymują obecnie czynnik IX raz lub dwa razy w tygodniu. Białko jest niezbędne w procesie krzepnięcia, ale osobom z tą chorobą brakuje genu wymaganego do wytworzenia go w wystarczających ilościach.

Objawy, jakie występują w tej chorobie, mogą obejmować przedłużone lub obfite krwawienie po urazie, operacji lub zabiegu dentystycznym, a  w ciężkich przypadkach epizody krwawienia mogą wystąpić samoistnie bez wyraźnej przyczyny. Przedłużające się epizody krwawień mogą prowadzić do poważnych powikłań, takich jak krwawienia do stawów, mięśni czy narządów wewnętrznych, w tym do mózgu. Częstość występowania hemofilii B w populacji wynosi około 1 na 40 000. Większość osób, które mają hemofilię B, to mężczyźni. Wiele kobiet, nosicielek tej choroby nie ma żadnych objawów, 10 do 25 proc. ma symptomy łagodne, w rzadkich przypadkach kobiety mogą mieć też umiarkowane lub ciężkie objawy. 

W Stanach Zjednoczonych koszt leczenia osoby dorosłej chorej na hemofilię B wynosi średnio ok. 800 tys. dolarów rocznie. Wysoka cena preparatu Hemgenix zwróci się więc w stosunkowo krótkim czasie, przy założeniu, że terapia będzie trwała. Naukowcy obawiają się jednak, że cena będzie nie do przyjęcia w krajach o niskich i średnich dochodach, gdzie mieszka większość osób z hemofilią i gdzie zapasy leków i czynnika IX są często niewystarczające.

Ostatnie badanie kliniczne Hemgenix, w którym wzięło udział 54 pacjentów z hemofilią B, wykazało zmniejszenie liczby epizodów krwawień rocznie o 54 proc., a 94 proc. uczestników przerwało jakąkolwiek terapię profilaktyczną w ciągu dwóch lat od otrzymania pojedynczej dawki.

Pacjenci bardzo szybko zaczynają wytwarzać czynnik IX. W ciągu siedmiu do ośmiu miesięcy po podaniu pojedynczej dawki u prawie wszystkich pacjentów poziom czynnika IX ustabilizował się” – stwierdził Andrew Nash, dyrektor naukowy CSL Behring.

Zatwierdzenie leku przez FDA podkreśla trudności w dążeniu do bardziej ogólnego opracowania terapii genowych dla hemofilii. Tylko 15 proc. osób z hemofilią ma typ B. Większość ma hemofilię A – zaburzenie genetyczne spowodowane niedoborem czynnika VIII, którego wytwarzanie jest kodowane przez inny gen. Znalezienie skutecznej terapii genowej hemofilii A okazało się trudne, ponieważ do uzyskania dobrego efektu terapeutycznego potrzebny jest większy wzrost produkcji czynnika VIII, a niektórzy uczestnicy badań klinicznych wykazali silną odpowiedź immunologiczną na wektor wirusowy użyty do dostarczenia genu.
W przypadku hemofilii A oczywiste jest zanikanie działania z czasem, a ekspresja genu może trwać tylko przez osiem lat” – stwierdził Michael Makris, który badał hemostazę i zakrzepicę na Uniwersytecie w Sheffield w Wielkiej Brytanii. I co jest istotne: „Kiedy już masz wirusową terapię genową związaną z adenowirusami, wytwarzasz przeciwciała przeciwko wektorowi AAV, więc nie możesz go mieć ponownie”.
24 sierpnia Europejska Agencja Leków (EMA) zatwierdziła terapię genową hemofilii A firmy BioMarin Pharmaceutical z San Rafael w Kalifornii. Okazało się też, że FDA po odrzuceniu ich pierwszego wniosku rozważa teraz ponowne jego rozpatrzenie.
Terapia genowa hemofilii jest na horyzoncie od ponad dwóch dekad. Pomimo postępów w leczeniu hemofilii, zapobieganie i leczenie epizodów krwawienia może niekorzystnie wpływać na jakość życia poszczególnych osób” – powiedział dr Peter Marks, dyrektor Centrum Oceny i Badań Biologicznych FDA. Zaznaczył też: „Dzisiejsze zatwierdzenie nowej opcji leczenia pacjentów z hemofilią B stanowi ważny postęp w opracowywaniu innowacyjnych terapii dla osób doświadczających dużego obciążenia chorobami związanymi z tą postacią hemofilii”.
Terapia genowa nadal budzi jednak kontrowersje. Jeśli się powiedzie, to radykalnie zmieni życie pacjentów z hemofilią, choć może mieć także inne pozytywne, jak i negatywne skutki. Konieczne są zatem dalsze badania.


Opracował dr Janusz Legutko

Temat ten został poruszony w internetowym wydaniu Rynku Zdrowia 24 listopada br.:

Agencja zatwierdziła najdroższy lek na świecie. Jednorazowa dawka uwolni od hemofilii B? (rynekzdrowia.pl)

oraz

Nature News z 6 grudnia 2022 r.: https://doi.org/10.1038/d41586-022-04327-7