Lek. dent. Zygmunt Feć (1932-2024)

W środę, 17 stycznia 2024 r. na wieczny spoczynek odszedł doktor Zygmunt Feć, lekarz stomatolog, specjalista chirurgii stomatologicznej II stopnia, nauczyciel i mentor dla kilku pokoleń dentystów – prowadził stażystów i specjalizantów z zakresu chirurgii stomatologicznej. Nigdy nie odmawiał pacjentom w potrzebie – leczył m.in. osoby niepełnosprawne i jako pierwszy w Krakowie, już z końcem lat 70. XX w., prowadził domowe wizyty stomatologiczne u pacjentów z upośledzeniem ruchowym i psychofizycznymi. W latach 1972-74 współtworzył i organizował wyposażanie Przychodni Rejonowej na os. Złotej Jesieni w Nowej Hucie, gdzie był zastępcą kierownika Przychodni i kierownikiem Poradni Chirurgii Stomatologicznej. Wkrótce nadzorował wszystkie poradnie chirurgii stomatologicznej w Nowej Hucie. Zorganizował pracę i wyposażenie 56 gabinetów stomatologicznych w szkołach podstawowych dzielnicy.

Zygmunt Feć urodził się w 1932 r. w Siedliskach na ziemi gorlickiej. II wojnę światową przeżył w rodzinnych stronach i jako dziecko uczestniczył w akcjach AK i BCh w regionie. Jego mama Zofia z d. Sarkowicz była znaną koronczarką, założycielką spółdzielni „Koronka” w Bobowej i Zespołu Pieśni i Tańca „Koronka”, z którym m.in. zagrała w filmie „Wesele” Andrzeja Wajdy. Była laureatką wielu odznaczeń państwowych, w tym Nagrody im. Oskara Kolberga. Jego tato, Stanisław Feć, był kawalerzystą, żołnierzem Legionów Piłsudskiego, ciężko rannym w walkach I wojny światowej. Ich syn Zygmunt liceum i studia stomatologiczne ukończył we Wrocławiu, uzyskując dyplom lekarza dentysty w 1955 r., i przez pierwsze lata swoją pracę zawodową rozwijał na Dolnym Śląsku. Był także lekarzem wojskowym i organizował sieć poradni w jednostkach wojskowych w Kudowie-Zdroju, Dusznikach i Polanicy. Dosłużył się stopnia kapitana wojska polskiego.

Na przełomie lat 60. i 70. był przewodniczącym Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego na Ziemi Kłodzkiej. W Kłodzku przyjmował w Przychodni Rejonowej oraz we własnej praktyce, by następnie kontynuować karierę w Krakowie. Od 1974 r., kiedy też uzyskał tytuł specjalisty chirurgii stomatologicznej, wykonywał pionierskie autoprzeszczepy zębów z redukcji ortodontycznych, a w ramach programu rządowego prowadził lakowanie zębów u pierwszoklasistów.

Był cenionym praktykiem specjalizującym się w ekstrakcjach zębów zatrzymanych. Jako pierwszy lekarz w Krakowie ukończył państwowy kurs z periodontologii. Konsultował przypadki i wykonywał zabiegi u pacjentów z terenu całej Małopolski. Jako pierwszy w tej części Europy wprowadził do praktyki stomatologicznej komputerowo sterowane urządzenie do znieczulania The Wand (1996), wykonywał zabiegi laseroterapii, wykorzystywał cyfrowe obrazowanie RTG i kamery wewnątrzustne.

Wręczenie certyfikatów OIL w Krakowie

Doktor Zygmunt Feć działał też aktywnie w samorządzie lekarskim, przede wszystkim w biurze Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej, był też delegatem na Zjazd OIL. Otrzymał certyfikat Izby Lekarskiej w Krakowie dla swojej praktyki prywatnej w Nowej Hucie jako drugi w tej dzielnicy. Praca na rzecz środowiska stomatologicznego znalazła uznanie w postaci prestiżowych wyróżnień. Otrzymał srebrną i złotą odznakę PTS, medal Bene Meritus PTS. Był również laureatem Nagrody im. Andrzeja Janusza Fortuny, przyznawanej przez Okręgową Izbę Lekarską w Krakowie, oraz medalu „Za Zasługi dla Stomatologii Uniwersyteckiej w Krakowie”.

Ostatnią ekstrakcję „zatrzymanej ósemki” wykonał w wieku 85 lat. Stomatologia była jego życiową pasją. Twierdził, że stomatologiem został, by oszczędzić innym bólu, którego sam doznał w trakcie wizyty u dentysty, będąc studentem pierwszego roku medycyny we Wrocławiu. Wtedy zmienił kierunek z wydziału lekarskiego na stomatologiczny.

Od dzieciństwa uwielbiał narciarstwo alpejskie i wyjazdom w góry poświęcał każdą wolną chwilę, aż do 84. roku życia. Był duszą towarzystwa – znany był z opowiadania niekończących się historii, dykteryjek i setek dowcipów. Uwielbiał tańczyć i zabawiać brać lekarską podczas imprez i bankietów towarzyszących kongresom, sympozjom i zjazdom branżowym. Pozostanie na zawsze w naszej pamięci.

Wojciech i Maciej Feć