Szczepionka. Historia wielkiego wyścigu z pandemią COVID-19 – Joe Miller, Özlem Türeci, Ugur Sahin

Pandemia wywołana przez koronawirusa SARS-CoV-2 stała się, co zrozumiałe, jednym z najważniejszych wydarzeń schyłku drugiej dekady XXI wieku. Ilość komentarzy i dyskusji, prowadzonych zarówno w kręgu specjalistów, jak i w przestrzeni publicznej wokół COVID-19 jest wszechogarniająca, wręcz przytłaczająca. Wizerunki „kolczastego patogenu” stały się szybko i łatwo rozpoznawalne, na dobre zadamawiając się w zbiorowej wyobraźni, budząc tyleż ciekawość, co niepokój i strach. Spływające informacje i budowane wokół nich analizy oraz prognozy, nierzadko wyraźnie się wykluczające, kształtowanie się różnych strategii przetrwania kolejnych fal mutującego wirusa, pozostają nadal w naszej pamięci. Równie wiele emocji jak sam SARS-CoV-2 wyzwoliły wpierw nieliczne i ogólnikowe, potem coraz szerszym strumieniem napływające wiadomości o pracach nad szczepionkami, w tym również tych opartych o technologię, nad którą pracował wąski krąg badaczy – wykorzystującą możliwości, jakie daje mRNA. Recenzowana książka jest ich historią.

Napisana przez zawodowego dziennikarza Joe Millera oraz małżeństwo naukowców Özlemę Türeci i  Ugura Sahina jest swoistym raportem z „pola walki”, stworzonym na „gorąco” przez bezpośrednich uczestników prac nad modelem szczepionki wytwarzanej dzięki możliwościom, jakie daje współczesna inżynieria genetyczna. Özlem Türeci i Ugur Sahin są bowiem współzałożycielami laboratorium biotechnologicznego BioNTech, które we współpracy z potentatem na rynku farmaceutycznym, firmą Pfizer, doprowadziło do powstania szczepionki mRNA. Napisana w stylu, który celowo nawiązuje do powieści sensacyjnych, daje czytelnikowi wgląd w blaski i cienie wieloletnich zmagań Türeci i Sahina o zdobycie odpowiedniej pozycji w środowisku naukowym i na trudnym rynku biotechnologii. Jest to, można powiedzieć, relacja czyniona „ze środka” ze swej natury zamkniętego dla postronnych obserwatorów świata, do pewnego stopnia podsumowująca kolejne etapy żmudnej wędrówki po genetycznych szlakach, w której szczepionka wcale nie była ostatecznym celem, a jedynie jednym z ważnych punktów naukowej podróży, dalekiej jeszcze od zakończenia. Skreślony przez nich obraz, pełen zaskakujących czytelnika zwrotów akcji i nieznanych wcześniej faktów, z pewnością wart jest uwagi.

Należy przy tym pamiętać, że jest to opowieść ze swojej natury subiektywna i niekompletna. Nie podważając w żadnym stopniu kluczowej roli Özlemy Türeci i  Ugura Sahina, jaką odegrali w historii stworzenia szczepionki mRNA, nie mogli oni ujawnić wszystkich szczegółów projektów i wyników swoich dochodzeń naukowych. Jest to w pełni zrozumiałe, jeśli uwzględnimy ochronę prawną patentów i klauzule poufności przy zawieraniu umów i porozumień. Z tych samych względów nie mają oni pełnego wglądu w to, co było i jest nadal przedmiotem prac konkurencji. Dlatego też nie jest to pełna historia wielkiego wyścigu z pandemią COVID-19, a jedynie jedna z jej istotnych odsłon. Na tę przyjdzie nam pewnie poczekać. Niemniej już teraz mamy okazję spojrzeć oczyma tych, którzy podjęli wyzwanie, jakie nam rzucił koronawirus. Myślę, że warto zagłębić się w lekturę.

Dla całości narracji przyjęto układ dziesięciu rozdziałów oraz prologu i epilogu. W książce zastosowano przypisy, których pełny wykaz umieszczono na jej końcu.

Ryszard W. Gryglewski

Joe Miller, Özlem Türeci, Ugur Sahin, „Szczepionka. Historia wielkiego wyścigu z pandemią COVID-19”, przeł. Krzysztof Mazurek, Wydawnictwo Poradnia K, Warszawa 2022, s. 375